Pies wbiegł pod koła roweru. Mężczyzna upadł i zmarł

To jush takie teksty primaaprilisowe sie ukazują?

Przemądry gościu, słowo ''kolarzówka'' zostało napisane prawidłowo, odsyłam do słownika języka polskiego

Brak kasku i nadmierna predkosc

A jaki jest sposob na takich debili jak ty?

Trzeba pojmać psa i ukarać, niech znajdą go Ci internauci co tak ścigali jakiegoś chłopa co niby specjalnie przejechał kundla. Miejsce psa jest w budzie i w kojcu a nie sobie biegają bez jakiegokolwiek ogarnięcia. Przez pieprzonego kundla nie żyje CZŁOWIEK!!

 Nie wiesz jaki to pies a jaki człowiek.Dziadek też się rozpędził z górki,w dodatku bez kasku.

powinno wprowadzić się konieczność jazdy w kasku !!

Redaktorku - jak się pisze "kolarzówka"?

  Trąbo jedna,napisane jest dobrze.Kolarzówka - rower tak się właśnie pisze,od "kolarstwa". Ty pewnie mylisz "kolaż zdjęć"  a to dwie inne sprawy.Ha ha ha

Czy można wykupić ubezpieczenia dla psa, właśnie na takie i podobne sytuacje? Powinno być takie ubezpieczenie, a niestety nawet dla pieszych niema, myślę że wielu by takie wykupiło. Stówka na rok raczej nie problem.

  chyba, że dla ciebie stówka nie jest problemem, bo dla mnie pracownika budżetówki zarabiającego 1300 zł to bardzo duży problem

karać i to porządnie mandatami właściciel psów biegających bez smyczy, za niesprzątanie odchodów. Przedwczoraj moja siostra o mały włos nie wpadła pod samochód ciężarowy ponieważ wielki psisko nas atakował, tylko uwaga kierowcy tego samochodu, hamulce i klakson pozwoliły aby psisko nas zostawił w spokoju, gdzie kilkanaście metrów dalej podejrzewam, że to  jego właściciel na ciągniku robił w polu, ponieważ pobiegł w jego stronę.

makabryczny prima aprilis. chyba was pogięLo

był bez kakakasku

Na psy jest może nie bardzo humanitarny ale skuteczny sposób - haczyki wędkarskie.

  Idiota. 

Wieczny odpoczynek. Nadszedł jego czas i poszedł do Boga

Trzeba pojmać psa i ukarać, niech znajdą go Ci internauci co tak ścigali jakiegoś chłopa co niby specjalnie przejechał kundla. Miejsce psa jest w budzie i w kojcu a nie sobie biegają bez jakiegokolwiek ogarnięcia. Przez pieprzonego kundla nie żyje CZŁOWIEK!!

Śmierdzisz głupotą

karać i to porządnie mandatami właściciel psów biegających bez smyczy, za niesprzątanie odchodów. Przedwczoraj moja siostra o mały włos nie wpadła pod samochód ciężarowy ponieważ wielki psisko nas atakował, tylko uwaga kierowcy tego samochodu, hamulce i klakson pozwoliły aby psisko nas zostawił w spokoju, gdzie kilkanaście metrów dalej podejrzewam, że to  jego właściciel na ciągniku robił w polu, ponieważ pobiegł w jego stronę.

CHciałbym zobaczyć jak to na prawdę wyglądało bo to pewnie wymysł paranoika 

Jeśli ktoś sporo jeździ rowerem to zna dobrze ten temat. Sporo ludzi bierze psy i ich nie pilnuje. Można przecież zostać pogryzionym, wpaść na pasa lub uciekając wpakować się pod samochód. Koty są zdecydowanie lepszymi istotami. Popatrzy i pójdzie w swoją stronę a nie jak kundel ... Policja powinna karać wysokimi mandatami wszystkich którzy z kundlami chodzą bez kagańca. A każdy pies biegający bez właściciela powinien być chwytany przez hycla. Ewentualnie jeśli zostanie namierzony właściciel to powinien zostać ukarany wysokim mandatem. Policja potrafi zarabiać na kierowcach to niech zaczną też na właścicielach psów. Najgorsze jest to, że ludzie nie potrafią zapanować na psem a biorą się za robienie dzieci ...

Ja mam gdzieś takich paranoików. Jeżeli głupek probuje uciekać przed psem to na prawdę jest idiotą. I to jeszcze uciekają przed Whippetami i innymi wyścigowymi psami. Kim wy uważacie że jesteście ? Nie macie szans. 

nie dziadek ,tylko starszy pan debilu i to bardzo wysportowany, dziennie jeździł kilkadziesiąt kilometrów a wyglądał bardzo młodo lepiej niż ty. TO BYŁ BARDZO PORZĄDNY I MIŁY CZŁOWIEK. TROCHĘ WIĘCEJ POKORY I SZACUNKU WOBEC TEGO NIESZCZĘŚCIA. RODZINIE SKŁADAM KONDOLENCJE.

Dużo jeżdżę rowerem po okolicy Puław i Kazimierza i na wioskach z tymi psami to jest plaga jakaś. Właściciele kundli mają w nosie co ich zwierzak robi, Nie można przejechać spokojnie przez wiochę bo zawsze jakiś kundel leci za rowerem i ujada. Ja rozumiem że musi być na wsi pies, ale nie może być tak że człowiek obawia się że zostanie pogryziony. W mieście,żeby nie było że tylko wieś taka zła, niektórzy właściciele też mają innych przechodniów w nosie i puszczają swoje pieski samopas. Mam małe dziecko i nie raz się wystraszyło takiego nadbiegającego kundla, oczywiście reakcja właściciela: "Pan się nie boi on nie gryzie'. Ale gadać to sobie można, jak ktoś ma niewiele więcej rozumu niż pies to mu się nic nie wytłumaczy. Dziadka z artykułu wojna i choroby nie zabiły to go kundel ukatrupił. No paranoja.

też to znam. nie tyle groźne pogryzienie - co przewrócenie się i połamanie. raz , ponieważ pies był duży i agresywny , zadzwoniłem na Policję. wczoraj też się szykowałem , bo 3 zaatakowały, ale kiedy wracałem tą samą trasą ktoś się jednak opamiętał . psów  na szosie nie było  .

obat ganglion thank you very much gan , the article is very interesting that we can refer to.

....to pies i ew. jego właściciel będą ścigani????ciekawe z jaką prędkością poruszał się kolarz ????- jeszcze jeden przyczynek do tego aby służby porządkowe w KOŃCU zaczęły egzekwować obowiązujące przepisy w stosunku do cyklistów / proszę popatrzyć ile nieprawości dzieje się z ich powodu w miastach- szczególnie tych większych toż to jest typowy terroryzm.....na ulicach i chodnikach!!!!!!!!/